Otwarty świat, piękna i zapierająca dech w piersiach grafika, dwustu-godzinny główny wątek fabularny, ciekawe postacie oraz protagonista, którego sami możemy stworzyć… Właśnie przedstawiłem Wam opis gry idealnej, takiej, o której marzy każdy gracz na świecie.
Owszem ja też się zaliczam się do grona osób uwielbiających tego typu produkcje, lecz wychodzę również z założenia, iż czasami warto, jest cofnąć się kilka lat wstecz, zapoznać się z tytułami, które były popularne na początku XXI wieku i przekonać się, że jak wiele do zaoferowania ma nam świat gamingu z dawnych lat, czego świetnym przykładem jest zremasterowany Patapon 2.
Co to jest Patapon?!

To nic innego jak produkcja, która na rynku
pojawiła się w 2008 roku, czyli dwanaście lat temu — wtedy można było w nią
zagrać na przenośnej konsoli od Sony, czyli PSP. Gra wówczas cieszyła się
ogromną popularnością wśród graczy na całym świecie. Prosty mechanizm
rozgrywki, ciekawy wątek fabularny oraz porywająca i wpadająca w ucho muzyka
sprawiły, że ciężko było rozstać się ze swoim PlayStation Portable nawet na
chwilę.

Obecnie żyjemy w czasach, kiedy to wielu
producentów przywraca na rynek swoje kultowe produkcje w postaci remasterów,
dlatego też nie ma się co dziwić temu, że Sony Interactive Entertainment Europe
podjęło decyzję o ponownym wydaniu Patapon 2. Dzięki temu mamy okazję zapoznać się z tym
już legendarnym tytułem w odświeżonej i odnowionej wersji na konsoli Playstation 4.
O czym jest Patapon?

Przepotężny sztorm zrywa się na morzu,
statek Pataponów ulega zniszczeniu, rozbijając się na nieznanym
nikomu wcześniej lądzie… i wtedy do akcji wkraczamy my, wybawiciele małych
czarnych stworków. Cały wątek fabularny w Patapon 2
opiera się na prostoliniowej historii, w jej trakcie naszym głównym zadaniem
jest odkrycie sekretów tajemniczej lokacji oraz uratowanie świata przed zagładą
z rąk przywódcy niebezpiecznego kultu, który niczym zaraz rozprzestrzenił się
po powierzchni wyspy będącej głównym miejscem akcji w grze.
Jak grać w Patapon?

Skoro Death Stranding (tutaj można dać odnośnik do recki Łukasza), tytuł, który zebrał genialne recenzje i oceny, został nazwany przez wielu graczy symulatorem kuriera, to ja pozwolę sobie tutaj na mianowanie Patapon 2 symulatorem dyrygenta. Gra w dużej mierze polega na tym, aby prowadzić do boju wojska Pataponów, za pomocą mistycznych bębnów, na których musimy wystukiwać polecenia w rytm melodii, którą słyszmy z głośników naszych telewizorów – do tego używamy czterech podstawowych klawiszy znajdujących się po prawej stronie kontrolera.
Z początku cała rozgrywka wydaje się dość łatwa, wręcz banalna. Jednak po przejściu pierwszych czterech misji nie tylko będziemy musieli zapamiętać kilka podstawowych komend, będących kompilacją wielu różnych uderzeń we wspomniane wcześniej instrumenty, naszym zadaniem będzie również przygotowanie, rozstawnie oraz uzbrojenie małych czarnych ludzików w taki sposób, aby ich formacja bojowa pozwoliła na pokonanie przeciwników – tutaj zachowajcie cierpliwość z każdym kolejnym poziomem, do waszej drużyny będą dołączać nowi patapońcy rekruci.
Warto zagrać w Patapon?

Patapon 2 to jedna z tych gier, w które po prostu trzeba zagrać, przede wszystkim dlatego, że jest to świetny przykład produkcji ponadczasowej, takiej, która mimo upływu lat nadal wciąga do swojego świata, mimo że ten nie jest jakoś bardzo rozbudowany, a do tego a na dodatek sprawia, iż nie chce się odłożyć kontrolera na bok, tak jak nie chciało się kilkanaście lat temu odłożyć PSP.
Podczas rozgrywki w Patapon 2 bawiłem się naprawdę świetnie, na moment znowu zamieniłem się w dzieciaka z autokaru, który w drodze na kolonie wraz z kolegami grał i niczym się nie przejmował. Najnowszy remaster od Sony Interactive Entertainment Europe dostaje ode mnie ocenę 10/10!
Za udostępnienie gry dziękujemy :
