Polski Romans Sci- Fi czyli recenzja filmu Bodo Koxa – „Człowiek z magicznym pudełkiem”
Wstyd się przyznać, ale bardziej niż fabuła zainteresował mnie świat przedstawiony w filmie. Paczkomaty zagadują ludzi, dla których mają przesyłkę, ludzie sporą część czasu spędzają wpatrzeni w coś przypominającego Google Glass, relacje międzyludzkie uległy spłyceniu…
Jakby tego było mało mieszkańcy Warszawy są nieustannie inwigilowani. W filmie jest ponuro. Środowisko naturalne uległo degradacji, z dziką przyrodą bohaterowie obcują korzystając z okularów VR. Rozmowy ograniczają się tylko do funkcji informacyjnej – suchych komunikatów bez ładunku emocjonalnego. To pewnie stąd wzięło się uczucie niepokoju, które towarzyszyło mi w trakcie seansu.
Na szczególną uwagę zasługuje Goria – postać grana przez Olgę Bołądź. Pozuje na silną, niezależną, wyzwoloną, nowoczesną kobietę, która poluje na mężczyzn niczym modliszka. W głębi duszy potrzebuje romantycznych uniesień i pocałunków w ciemnych uliczkach. Jest bardzo niespójna – boi się związku i emocjonalnego zaangażowania, a jednak dla ukochanego mężczyzny decyduje się na podróż w czasie.
Oglądając nie mogłam powstrzymać się od rozmyślań, kiedy technologia z naszego przyjaciela przekształci się we wroga. A może to już się stało?
CZŁOWIEK Z MAGICZNYM PUDEŁKIEM
w kinach od 20 października
Warszawa, rok 2030. Wydawać by się mogło, że dla Adama (Piotr Polak) lepsze jutro było… wczoraj. Dotknięty zanikiem pamięci bohater musi zacząć wszystko od nowa. Przeprowadza się i rozpoczyna pracę w potężnej korporacji. Poznaje w niej atrakcyjną Gorię (Olga Bołądź), którą jest totalnie oczarowany. Początkowo dziewczyna opiera się jego zalotom, uparcie twierdząc, że nie jest w jej typie. Gdy jednak romans nabiera rumieńców, chłopak dokonuje niebywałego odkrycia. W swoim nowym mieszkaniu znajduje stare radio, które nadaje audycje z lat 50. Okazuje się, że niezwykły odbiornik emituje również fale umożliwiające teleportację. Podczas jednej z podróży w czasie Adam „utyka” w 1952 roku. Zaniepokojona nieobecnością ukochanego Goria podejmuje się fascynującej, ale i niebezpiecznej misji sprowadzenia go z powrotem.
W rolach głównych w filmie zobaczymy Olgę Bołądź („Botoks”) oraz debiutującego w głównej roli Piotra Polaka. Na ekranie partnerują im: Arkadiusz Jakubik („Pod Mocnym Aniołem”), Agata Buzek („Niewinne”), Wojciech Zieliński („Zgoda”), Bartosz Bielenia („Na granicy”), Bartłomiej Firlet („Planeta Singli”), Sebastian Stankiewicz („Amok”) oraz Helena Norowicz („Zaćma”).