W związku z początkiem roku 2018, warto pokusić się o małe podsumowanie ubiegłego roku dotyczące światowej kinematografii. Rok 2017 był bardzo obfity w filmy, w niektórych miesiącach aż ciężko było zdecydować, na który wybrać się najpierw. Osobiście widziałam aż 9 z pierwszej 10tki, część z nich głęboko zapadła mi w pamięci. W ubiegłym roku przede wszystkim królowały adaptacje komiksów i sci-fi.

Wiadomo jednak, że zarobki nie zawsze idą w parze z oceną widzów – często przeważa swego rodzaju ciekawość czy przywiązanie do serii filmowej.

Które z nich jednak były najbardziej dochodowe?

Ranking Box Office

Światowy ranking Box Office na dzień 2 stycznia plasuje się następująco:

Piękna i Bestia – $1,263.5 (7,3/10)

Według mnie to największe zaskoczenie 2017 roku! Super produkcja, przepiękna adaptacja bajki Disneya, po której oczekiwało się bardzo dużo – mogła być albo fiaskiem albo arcydziełem. I obroniła się zarówno wspaniałymi kadrami, jak i grą aktorską czy muzyką. Dzięki temu filmowi, Emma Watson stała się najlepiej zarabiającą aktorką w 2017 roku. Czekamy na kolejne bajki tego typu, oby tak dalej!

Szybcy i Wściekli 8 – $1,235.8 (7/10)

To już ósma część serii o wybuchach i szybkich samochodach, gdzie nie widzimy niczego nowego, ale to miłe oderwanie od rzeczywistości. Do poprzedniej odsłony, która zdobyła ponad półtora miliarda dolarów jednak trochę jej brakuje. Nie ma się jednak co dziwić,że widzowie nie zawiedli i tym razem i tłumnie odwiedzili kina.

Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi – $1,103.2 (7,6/10)

Nie będę kłamać, że nie można było się tego spodziewać. Za sagą Star Wars szaleją widzowie w każdej grupie wiekowej. Sądzę, że film mógł ulokować się jeszcze wyżej, ale swą premierę w USA miał dopiero 9 grudnia, więc zważając na to, że w zaledwie 3 tygodnie osiągnął miejsce na podium pokonując wiele dobrych filmów i tak jest to bardzo dobry wynik!

Gru, Dru i Minionki – $1,033.5 (6,3/10)

To jedyna animacja w tym zestawieniu, czwarta część serii o żółtych stworkach. Film osiągnął niebywały sukces, ale mimo wszystko nie ma go co porównywać do Minionków, które zarobiły o ponad 100 milionów więcej! Bajka jest na tyle uwielbiana wśród dzieci i dorosłych, że chętnie zobaczę jej piątą część.

Spider-Man: Homecoming – $880.2 (7,6/10)

To już trzecia próba ekranizacji człowieka-pająka, i według mnie to właśnie to zachęciło widzów do wybrania się na film. Mi się osobiście nie podobała przez strój napakowany gadżetami niczym u Iron Mana, ale liczby nie kłamią i najwidoczniej widownia była usatysfakcjonowana. Niemniej jednak oglądało się przyjemnie i było kilka zabawnych momentów.

Wolf Warrior 2 – $870.3 (6,4/10)

Muszę się przyznać, że nawet nie słyszałam o tym filmie chińskiej produkcji. Nie ma się co dziwić, bowiem był on głównie wyświetlany w kraju pochodzenia, z czego aż 98% dochodów zarobił właśnie tam. Opowiada historię najemnika, chroniącego afrykańską stację medyczną przed handlarzami bronią.

Strażnicy Galaktyki vol. 2 – $863.7 (7,8/10)

Pierwsza część osiągnęła taki sukces, że nie trzeba było namawiać widzów na kolejne wyjście do kina. Znów zaskoczył nas fenomenalny soundtrack, wiele komicznych sytuacji i odniesienia do popkultury lat 80. Kontynuacja zarobiła o ponad 90 milionów więcej niż pierwsza część, co zazwyczaj się nie zdarza!

Thor: Ragnarok – $849.0 (8,1)

Patrząc na opinie widzów to jeden z najlepszych filmów a zarazem trzeci film produkcji Marvela w 2017 roku, których zyski przekroczyły 2,5 miliarda dolarów! Bliżej mu do Strażników Galaktyki, niż do wcześniejszych ekranizacji Thora, ale wartka akcja, dobre efekty specjalne i dużo humoru, wyszły mu na dobre. Nie wspominając o aparycji głównego bohatera… 🙂

Wonder Woman – $821.8 (7,6)

Na 9. miejscu kolejny film z kobietą w roli głównej. Cieszył się nie tylko dobrymi recenzjami, ale został okrzyknięty najlepszym filmem serii. Poza przekombinowaną sceną finałową, uważam, że film był całkiem niezły, a Gal Gadot wyglądała nieziemsko. Na 2019 rok planowana jest kolejna część przygód wojowniczki – ciekawe czy zostanie oceniona tak samo dobrze?

Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara – $794.9 (6,7/10)

Tutaj według mnie wśród widzów wygrała najbardziej ciekawość – to już piąta część serii o załodze piratów. Wypadła ona najgorzej porównując wszystkie dotychczasowe ekranizacje i mam nadzieję, że nikt już się nie pokusi o kręcenie kolejnych części. Już wystarczy!

Polski ranking

W polskim rankingu Box Office tylko trzy filmy znalazły się w najbardziej dochodowej dziesiątce, ale za to aż dwa na podium. Niektóre ekranizacje się pokrywają, aczkolwiek inne są dla mnie wielce zaskakujące. Jak bardzo Polacy różnili się od reszty świata?

Listy do M. 3 – $17,019,144 (6,9/10)

Trzecia część popularnej u nas serii filmów bożonarodzeniowych. Uważam, że to jedna z lepszych polskich komedii ostatnich lat. Żarty są bardziej wysmakowane, co tylko urozmaica znaną obsadę. Wszystko dzieje się w radosnym, świątecznym klimacie i doskonale relaksuje i nastraja widza przed zbliżającą się Wigilią.

Botoks – $13,334,202 (4,7/10)

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych filmów roku. Vega nie należy do reżyserów delikatnych, tylko dosadnie pokazuje odbiorcom problemy, o których opowiada film – w tym przypadku skandaliczne wydarzenia w służbie zdrowia. Opinie o jego dziele jednak są bardzo podzielone, Co nie zmienia faktu, że pewnie właśnie dlatego, że było o nim głośno – to drugi najbardziej dochodowy film 2017 roku.

Gru, Dru i Minionki – $9,872,733 (6,5/10)

W Polsce czwarta część Minionków wypadła nawet lepiej niż na świecie – o całe oczko wyżej.

Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej – $8,765,783 (7,5/10)

Rok 2017 rokiem seksualności! Bardzo rozreklamowany, nieco kontrowersyjny dramat biograficzny, opowiadający o pani seksuolog w czasach PRL, chcącej wydać książkę, by uświadomić Polaków o seksie. Dużo nagości, ale smacznej. Bardzo uniwersalny, podobał się zarówno mi, jak i mojej babci.

Bodyguard Zawodowiec – $8,093,281 (7,3/10)

Niezwykle zabawny film z gwiazdorską obsadą (Ryan Reynolds, Samuel L. Jackson, Gary Oldman, Salma Hayek). Sądzę, że aktorzy to najmocniejsza część filmu – gdyby nie ich wspaniała gra, to komedia mogłaby wyjść bardzo płasko. Motto z filmu “nuda jest bezpieczna” z pewnością nie ima się w żaden sposób do akcji przedstawionej na ekranie.

Sing – $7,504,636 (7,3/10)

To już druga animacja w najlepszej dziesiątce. Mimo że na świecie bajka swą premierę miała we wrześniu 2016 roku – do polskich kin trafiła dopiero w styczniu 2017. W każdej tego typu produkcji znajdują się jakieś wpadające w ucho piosenki, ale Sing to przede wszystkim musical.

Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara – $7,467,555 (6,9/10)

Na 7 miejscu Piraci z Karaibów – aż o trzy pozycje wyżej niż ranking światowy.

Ciemniejsza strona Greya – $7,392,748 (5,1/10)

Powiem szczerze, że to dla mnie wielkie zaskoczenie. Film premierę swą miał w Walentynki – jak dla mnie oglądanie perwersyjnego seksu (choć tak naprawdę niewiele było tam tego typu scen) z kilkudziesięcioma innymi osobami, to niezbyt romantyczny sposób na spędzenie Dnia Zakochanych, jednak Polacy chyba mają inne zdanie. W Walentynki 2018 kolejna część Greya.

Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi – $7,364,190 (7,2/10)

Star Wars chyba nie zainteresował tak naszych rodaków, jak innych ludzi na świecie: dzieli je aż 6 pozycji!

Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski – $5,878,934 (6,6/10)

Ranking zamyka trzecia animacja. Tym razem o dobrze znanych wszystkim niebieskich stworkach. Film może i przykuwa uwagę, ale tak szybko, jak się go ogląda, tak później równie szybko się o nim zapomina. Osobiście nie przepadam za tą nowoczesną wersją, bo przyzwyczaiłam się do starej, ale wierzę, że dzieciakom się podoba.

A Wy jak podsumujecie filmowy rok 2017? Czy któreś z ekranizacji nie powinny się tu znaleźć? A może właśnie jakichś brakuje?

Czy są jakieś filmy mające pojawić się w tym roku, na które wyczekujecie z utęsknieniem?

Autor: Emilia Matyjaszkiewicz