Nie zabijaj tej miłości – o książce z Anną Karpińską

Książka „Nie zabijaj tej miłości” to emocjonalna opowieść o dwóch małżeństwach, które przechodzą kryzys. Pierwsze z nich tworzy Anna pracująca na uczelni oraz Tomasz, który prowadzi rodzinną kancelarię prawną. Drugie małżeństwo to pielęgniarka Barbara i Marek − żołnierz zawodowy.

Na pozór różniące się rodziny, ale jednak… Żeby dowiedzieć się więcej o bohaterkach i o tym, co je łączy, należy zajrzeć do książki Pani Anny Karpińskiej. I oczywiście posłuchać naszego wywiadu z Panią Anną. Z tej rozmowy dowiecie się m.in., czy bohaterki mają swoje odpowiedniki w realnym świecie, jak Pani Anna zbierała materiały do książki. Zapytaliśmy także o to, czy Pani Anna ma własny przepis na szczęście oraz nad czym teraz pracuje.

Jesteście ciekawi? Zapraszam do wysłuchania naszej rozmowy.

Część I

Część II

O książce :

Anna prowadzi ustabilizowane życie naukowca u boku męża Tomasza, udziałowca w rodzinnej kancelarii notarialnej. Barbara zmaga się z trudami życia i wiecznie nieobecnym w domu mężem Markiem, żołnierzem, który realizuje się na afgańskich misjach wojskowych. Oba na pozór dobre małżeństwa trapią problemy. W miarę upływu lat kobiety zdają sobie sprawę, że są nie do końca szczęśliwe w związkach i każda z nich na swój sposób próbuje wyjść z impasu. Pomocną dłoń podaje im MIŁOŚĆ.

Ile warto dla niej poświęcić?

Jak skończy się batalia bohaterek o szczęście? Czy los okaże się dla nich łaskawy?

źródło opisu: http://www.proszynski.pl/Nie_zabijaj_tej_milosci-p-35612-1-30-.html

O autorce:

Anna Karpińska (ur. 1959) – ukończyła politologię na Uniwersytecie Wrocławskim, uczyła studentów, była dziennikarką, wydawała książki, prowadziła firmę zajmującą się szkoleniami i wdrażaniem systemów jakości. Ma męża, trójkę dorosłych dzieci, synową, zięcia i – od niedawna – wnuka. Mieszka w Toruniu, weekendy spędza na wsi, przynajmniej raz w roku podróżuje gdzieś dalej, by naładować akumulatory. Książki pisuje przy kuchennym stole. Jak sama mówi: „Nie żałuję niczego (…). Bez zdarzeń, ludzi, zajęć, wrażeń nie byłoby ani mnie, ani moich bohaterów”.