Obok tego spektaklu nie da się przejść obojętnie. Nie da się go przemilczeń, ani o nim zapomnieć.
Ta piękna opowieść w połączeniu z hipnotyzującym głosem Anety Todorczuk sprawi, że przepadniecie bez reszty. Opowieść o potrzebie akceptacji, uznania, szacunku dla każdego człowieka, broniąca tzw. ludzi nieważnych.
Scenariusz i reżyseria: Adam Sajnuk
Aranżacje: Michał Lamża
Tłumaczenia piosenek: Pola Mikołajczyk
Autor: Roddy Doyle
ZESPÓŁ MUZYCZNY:
Joachim Łuczak – skrzypce
Wojciech Gumiński – kontrabas
Szymon Linette – instrumenty perkusyjne
Michał Lamża – instrumenty klawiszowe
Występuje: Aneta Todorczuk
Jest to opowieść o świecie współczesnego Dublina wielkodusznym i przepojonym marzeniami. Autentycznym, do głębi realnym i odczuwalnym.
To wstrząsająca historia czterdziestoletniej kobiety, która wbrew wszystkiemu poszukuje własnej wartości i z nadludzką determinacją próbuje ocalić resztki godności. Potęga siły życiowej skontrastowana z bylejakością codziennej egzystencji. Śmiech i łzy Pauli mają ten sam wymiar przetrwania kolejnego roku, dnia, kolejnych 10 minut. Niebywałe poczucie humoru potrafi ocalić ją w najbardziej krytycznych, przełomowych chwilach.
Monolog Pauli, matki czwórki dzieci, pyskatej, energicznej, upartej i wzruszającej, bohaterki dnia codziennego uzupełniają poetyckie teksty utworów Sinead O’Connor. Opowieści o szkole, dojrzewaniu, matce, dzieciach, pracy, mężczyznach, które wylewają się z ust Pauli w formie niekontrolowanego strumienia świadomości są dojmująco bezpośrednie, bezkompromisowe i hiperrealistyczne podczas gdy Sinead mówiąc o tych samych miejscach, tematach i bohaterach snuje historię pełną subtelności, metafor, delikatną i oniryczną, ale za to w warstwie muzycznej i w interpretacjach drapieżną i wściekłą.
Będzie to niezwykle kobiecy muzodram, w klimacie „Kompleksu Portnoya”, a wszystko w języku slangu i ulicy z muzyką na żywo – mówi Adam Sajnuk, reżyser.
Inspiracją i ramą dla spektaklu opartego na tekście Roddy’ego Doylea „Kobieta, która wpadła na drzwi” są piosenki Sinead O’Connor z płyty „Universal Mother”, opowiadającej o doświadczeniu przemocy. I właśnie świetne muzyczne aranżacje Michała Lamży wraz z drapieżnym aktorstwem Anety Todorczuk napędzają ten spektakl.
„Historia przemocy”
Michał Centkowski
„Newsweek”
Ten spektakl ma siłę walca drogowego. Przejedzie przez wasze emocje bez litości!
Roman Praszyński
Viva.pl
Muzodram jest przejmującym wołaniem przeciw przemocy. Aktorka zachwyca skalą swoich możliwości, otwierając psychologiczne głębie kryjące się w bohaterce. Bo to także jej opowieść o potrzebie akceptacji, uznania, szacunku dla każdego człowieka, broniąca tzw. ludzi nieważnych.
„Przeciw przemocy”
Tomasz Miłkowski
„Przegląd”
MONODRAM ROKU wg Rude Rude Girl
Jestem przekonana, że pokochacie Paulę od pierwszego wejrzenia, od pierwszych wypowiedzianych przez nią słów. Ta piękna opowieść w połączeniu z hipnotyzującym głosem Anety Todorczuk sprawi, że przepadniecie bez reszty.
Rude Rude Girl
Obok tego spektaklu nie da się przejść obojętnie. Nie da się go przemilczeń ani o nim zapomnieć. To, co zobaczymy na scenie, momenty z którymi się zderzymy, zostaną z nami na długo.
Agnieszka Kobroń
Afisz Teatralny
Za sprawą Adama Sajnuka i Anety Todorczuk, muzodram „Kobieta, która wpadała na drzwi” stał się nie tylko jedną z lepszych propozycji warszawskiej sceny teatralnej, ale też głosem kobiet, które nadal w czterech ścianach domu są ofiarami najbliższych sobie – wydawałoby się – ludzi.
Lidia Raś
Dziennik Gazeta Prawna