„Pułapka na anioły” to wyjątkowy debiut Marcina Grzelaka, to swoisty powrót do przeszłości.
Książkę cechują wyjątkowe kreacje głównych bohaterów. To historia o samoakceptacji, podziałach w których znajdziemy coś także w czasach współczesnych. W książce przenosimy się w lata 80-te, do niewielkiej robotniczej miejscowości, gdzie mieszka jedna z wielu „typowych” polskich rodzin tego okresu. Agresywny ojciec, który nie żałuje pasa i pięści, uległa matka i 7-letni Wojtek, osiedlowa ofiara, która nie raz obrywa na podwórku. Myślę, że to historia jakich być może było wiele w tamtym okresie.
To historia, która ma ogromny ładunek emocji, od których nie sposób uciec, to uczucia które czytelnika zostawią z rozdartym sercem … To lektura warta uwagi, do której przeczytania gorąco Was zachęcam. Nie będzie łatwo, ale na pewno będzie emocjonalnie. Ta historia na długo zostaje w pamięci. Na pewno jest to bardzo udany debiut Marcina Grzelaka i warto śledzić dalsze nowości od autora bo wyglądają one naprawdę ciekawie.

Miałem okazję spotkać się i porozmawiać z Marcinem o jego debiucie . Z rozmowy dowiecie się m.in. czy pisanie „Pułapki na anioły” było łatwe oraz czy poprzez tą książkę autor chciał przepracować niektóre doświadczenia życiowe. To i wiele innych ciekawych informacji usłyszycie w rozmowie.
Zapraszam do wysłuchania rozmowy . Miłego słuchania 🔊🎧

O książce

Przejmująca ballada o chłopcu, którego do snu nie kołysały anioły…
Niewielka robotnicza miejscowość u schyłku komuny, w niej jedna z wielu polskich rodzin. Agresywny ojciec milicjant, uległa matka i siedmioletni Wojtek, osiedlowa ofiara, niosący piętno bycia synem „pedała”. Zło pleni się w tej rodzinie jak zaraza, a chłopiec przed traumą ucieka do świata, w którym czeka na niego niespodziewana przyjaźń… Czy zdoła ocalić siebie?
Ta wyblakła pocztówka z lat osiemdziesiątych to poprowadzona bez złudzeń i sentymentów opowieść o rezygnacji, ranach, których nie sposób zszyć słowem, i beznadziei lat minionych.

Rozmawiał : K.D
Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozprzestrzenianie artykułu bez zgody autora jest zabronione!
Prawo chronione przez ustawę z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych: Dz.U. z 1994 r. Nr 24, poz. 83