„Puchatek: Krew i miód” wkrótce w kinach

In Kino

Puchatek: Krew i miód” wbije nóż prosto w serce tym, którzy wychowali się na sielankowej przyjaźni Krzysia z Puchatkiem i Prosiaczkiem ze Stumilowego Lasu. Film w kinach od 31 marca.

Zanim padł pierwszy klaps na planie „Puchatek: Krew i miód” w reżyserii Rhysa Frake-Waterfielda, w sieci już huczało od plotek i spekulacji. Fani tego gatunku prześcigali się w sugestiach, czy produkcja będzie równie brutalna i pełna ekstremalnej przemocy jak „Terrifier 2″. W końcu twórcy zdecydowali się przerwać milczenie. Ujawnili, że ich nowe dzieło wbije nóż prosto w serca tym, którzy wychowali się na sielankowej przyjaźni Krzysia z Puchatkiem i Prosiaczkiem ze Stumilowego Lasu.

Tak powstawał „Puchatek: krew i miód”

To nie pierwszy niskobudżetowy horror, który zrealizował Rhys Frake-Waterfield. Jednak „Mordercza choinka” i „Firenado” nie przyniosły mu oczekiwanej satysfakcji. Miał ambicję nakręcić film, który zyska globalny zasięg i stanie się jednym z najbardziej dochodowych obrazów ostatniej dekady. Czy dzięki „Puchatkowi: Krew i miód” zrealizuje swój cel?

– Jestem tego pewien. Od początku powtarzałem, że film ma ogromny potencjał i na 100 procent spodoba wielbicielom gatunku na całym świecie. Wierzę też, że to będzie zyskowne przedsięwzięcie – stwierdził reżyser w rozmowie dla „Variety”. Przy okazji dał do zrozumienia, że realizując film zmieścił się w zakładanym budżecie.

fot.materiały prasowe

Ekipa na plan!

Zdjęcia do horroru „Puchatek: Krew i miód” ruszyły w kwietniu 2022 roku. Wcześniej reżyser zyskał odpowiednie wsparcie w osobie producenta i przyjaciela Scota Jeffreya, z którym przyjaźni się od wielu lat. To go utwierdziło w przekonaniu, że wszystko zmierza we właściwym kierunku.

Prawdziwym wyzwaniem dla nas było stworzenie postaci Puchatka. Nie chcieliśmy, by aktor grał w masce na twarzy, tylko postanowiliśmy przygotować specjalny kostium. Scott wymyślił, by Puchatek był półniedźwiedziem, a półczłowiekiem. Ostatecznie jesteśmy zadowoleni z efektu, który udało nam się osiągnąć – przyznał Jeffrey.

Ale to nie jedyny problem, który wypłynął w trakcie realizacji filmu. – Gdy kostiumy i obiekty zdjęciowe mieliśmy już wybrane, musiałem przekonać wybranych przez nas aktorów, by zechcieli wziąć udział w tym projekcie. A to nie było wcale takie proste, jak mogłoby się wydawać. Przekonywałem ich, że to będzie hit i że nie powinni się martwić, że ten horror zrujnuje ich kariery. Chciałem, by uwierzyli, że tworzymy razem coś wyjątkowego – zauważył Jeffrey.

Puchatek: Krew i miód w marcu w kinach

Ostatecznie producentowi i reżyserowi udało się zebrać obsadę. W ich produkcji zdecydowali się zagrać: Craig David Dowsett jako Puchatek, Chris Cordell w roli Prosiaczka, a także oraz Amber Doig-Thorne (Alice) i Nikolai Leon jako Krzyś.

Kilka tygodni po zakończeniu zdjęć udostępniono w sieci kilka ujęć z planu, by pochwalić się efektami wspólnej pracy i – przy okazji – zorientować się, czy spotka się to z jakąś reakcją internautów. I wtedy się zaczęło…

fot.materiały prasowe

Burza w sieci

Najwięcej kontrowersji wywołało zdjęcie umazanego krwią Puchatka, który zbliża się uzbrojony w nóż do jednej z bohaterek, która – niczego nie podejrzewając – siedzi w skąpym bikini w wannie z hydromasażem.

Z dnia na dzień zrobiło się o filmie głośno. Ludzie zaczęli o niego pytać. Pisali, że są ciekawi, kiedy będzie gotowy, i gdzie będzie go można obejrzeć. Scott był zachwycony. Przekonywał mnie, że taka burza w Internecie to dobra wróżba na przyszłość – dodał reżyser w jednym z wywiadów.

Teraz Rhys Frake-Waterfield jest już pewny sukcesu kinowego „Puchatka: Krew i miód”. Trudno się dziwić. Ostatnio dostał zielone światło na kontynuację przygód morderczego misia. To oznacza, że najprawdopodobniej doczekamy się „Puchatka: Krew i miód 2″. Na razie jest jednak za wcześnie na podanie dokładnej daty rozpoczęcia zdjęć i powrotu ekipy na plan. Póki co, należy zacząć odliczać dni do polskiej premiery tego wyjątkowego horroru.

 
O czym opowiada „Puchatek: Krew i  miód”?

„Puchatek: Krew i miód” (oryg. „Winnie The Pooh: Blood and Honey”) to historia, która dzieje się wiele lat po tym, jak Krzyś dorósł i opuścił Stumilowy Las oraz swoich wiernych kompanów Kubusia i Prosiaczka, by rozpocząć dorosłe życie. Piękne czasy przyjaźni i przygód to już przeszłość. Samotni i zgorzkniali Kubuś i Prosiaczek pogrążają się w smutku i pielęgnują w sobie gniew, który zmienia ich w dzikie bestie. Ich przysmakiem już nie jest miód, ale ludzka krew. A po nocach śnią o okrutnej zemście na dawnym przyjacielu.

Tymczasem niczego niepodejrzewający Krzyś powraca, by przedstawić im swoją ukochaną. Nie wie, że nie wchodzi się dwa razy do tego samego lasu.

Join Our Newsletter!

Love Daynight? We love to tell you about our new stuff. Subscribe to newsletter!

You may also read!

#wtonacjirecenzji: Piątkowe występy na festiwalu „Dla Ciebie” spełniły pokładane oczekiwania?

Pierwsza edycja festiwalu „Dla Ciebie” przeszła do historii. Dokładnie tydzień temu rozpoczynało się dwudniowe święto muzyki, które odbywało się

Read More...

#wtonacjipromocji. Fantastyka z silną bohaterką w roli głównej, czyli premiera trzeciego tomu elfickiej sagi “Córa Lasu”

Już 12 września swoją premierę będzie miała “Niewolnica elfów” autorstwa Justyny Komudy (J. K. Komuda), czyli trzeci tom popularnej

Read More...

#wtonacjipromocji. Utopia, która istnieje – film „Rave” w reżyserii Łukasza Rondudy i Dawida Nickela

Już 4 października na ekrany kin studyjnych wchodzi film „Rave” w reżyserii Łukasza Rondudy i Dawida Nickela, który rzuca

Read More...

Leave a reply:

Your email address will not be published.

Mobile Sliding Menu