Marcin Przybyłek powraca z nowym wydaniem powieści Orzeł Biały, która po raz pierwszy ujrzała światło dzienne w 2016 roku. Nakładem wydawnictwa Warbook czytelnicy otrzymują nie tylko odświeżoną wersję tej niezwykle barwnej, militarystycznej sagi, ale także dodatkowy postepilog, który jeszcze bardziej zgłębia wizję apokaliptycznej przyszłości roku 2057.
To pełna akcji, humoru i brutalnych bitew opowieść o losach ostatnich ocalałych z rasy ludzkiej – Polaków, którzy zamknęli się w swojej „Twierdzy Polskiej,” by odeprzeć ataki zmutowanych orków, powstałych wskutek ubocznych efektów cudownego leku na nieśmiertelność – N-Genu.
N-GEN – cudowne lekarstwo z katastrofalnymi skutkami
Ludzkość w książce Przybyłka spełniła odwieczne marzenie o nieśmiertelności, odkrywając N-GEN, lek, który zatrzymuje starzenie się, a dodatkowo cofając choroby i wzmacniając ciało. Jednak euforia szybko zamienia się w koszmar – skutki uboczne leku okazują się katastrofalne. Ludzie, którzy przyjęli preparat, mutują, przekształcając się w brutalne, zielonoskóre istoty przypominające orki. Nagle, z dnia na dzień, świat zmienia się w pole bitwy pomiędzy ocalałymi Polakami a hordami nowo powstałych „Engelsów,” jak w książce nazywa się orków, którzy pragną tylko jednego – pożywić się na ludziach.
Polska – ostatnia ostoja ludzkości
W obliczu ogólnoświatowego chaosu i upadku cywilizacji, Polska, jako jedyny kraj, który odrzucił N-GEN, staje się ostatnią twierdzą różowoskórych ludzi. Choć lek cieszył się globalną popularnością, w Polsce, która od zawsze była miejscem burzliwych politycznych i religijnych debat, N-GEN nie został dopuszczony do użycia. Jednak i tutaj nie obyło się bez skandalu – część elit społeczeństwa potajemnie przyjęła lek, co skończyło się ich przemianą w orki. Po oczyszczeniu kraju z zainfekowanych polityków i duchownych, Polska przekształca się w Twierdzę Polską, na której czele staje nowa władza królewska.
Przemysł militarno-patriotyczny w Nowej Polsce
Twierdza Polska to nie tylko geograficzny, ale i kulturowy fenomen. W obliczu nieustającego zagrożenia Polacy powracają do pogańskich wierzeń, rozwijają nowe technologie wojskowe i zbrojeniowe oraz produkują innowacyjne rodzaje broni o nazwach inspirowanych słowiańskimi bóstwami, takimi jak Marchołt, Rod czy Swaróg. Z militarystycznym patriotyzmem na pierwszym planie, kraj staje się zarówno symbolem oporu, jak i duchowej rewolucji. Książka przedstawia ten klimat w niezwykle plastyczny sposób, odwołując się do etosu walki, który jest równie brutalny, co pełen pasji i poczucia wspólnoty.
Batalion „Orzeł Biały” – bohaterowie w akcji
Na czele obrony Polski stoi batalion „Orzeł Biały,” gdzie poznajemy szereg charakterystycznych postaci. Major Sergiusz Orłowski, sierżant Monika „Zdzira” Frenkiel, czy porucznik Klaudia „Ripley” Heintze to tylko niektóre z osób, które walczą w obronie Twierdzy. Bohaterowie wyróżniają się swoimi przezwiskami, które, choć dodają humorystycznego tonu, mogą nieco dezorientować czytelnika w natłoku wydarzeń. Pomiędzy nimi rozwijają się relacje pełne zaufania, ale i wzajemnych docinków, tworzące barwny obraz życia na polu bitwy.
Brutalna walka i humor nie dla wrażliwych
Przybyłek tworzy narrację, która jest zarazem epicka i przerażająca. W książce znajdziemy liczne sceny walki z orkami, wypełnione opisami, które mogą przyprawić o gęsią skórkę. To fantastyka wojenna, gdzie akcja toczy się wartko, krew leje się strumieniami, a przekleństwa pojawiają się regularnie, dodając swojskiego klimatu dialogom bohaterów. Książka nie unika wulgaryzmów i dosadnych żartów, co czyni ją specyficzną pozycją dla czytelników o mocnych nerwach. Jest to lektura, którą trzeba traktować z przymrużeniem oka, doceniając humor i absurd sytuacji, a jednocześnie pozwalając sobie na chwilę refleksji nad kondycją społeczeństwa.
Filozoficzne refleksje i dylematy moralne
Choć „Orzeł Biały” to przede wszystkim militarna fantastyka, Przybyłek nie ucieka od głębszych przemyśleń. Powieść stawia pytania o moralność w czasach kryzysu, o to, jak zachować człowieczeństwo, gdy tradycyjne normy przestają obowiązywać, a codzienność wypełnia brutalność i walka o przetrwanie. Autor zadaje pytania o granice ludzkiej etyki, wskazując, że aby stać się potworem, nie trzeba być orkiem – wystarczy zapomnieć, czym jest współczucie i moralność.
Militarna fantastyka z przesłaniem
„Orzeł Biały” to opowieść, która jak cebula ma wiele warstw. Dla jednych będzie to historia o honorze, walce i poświęceniu, dla innych krwawa batalia pełna wulgaryzmów i humoru, a dla jeszcze innych – przestrzeń na głębszą refleksję o kondycji ludzkości i konsekwencjach postępu technologicznego. Przybyłek oferuje nam nie tylko wybuchową mieszankę science fiction i patriotyzmu, ale i filozoficzny namysł nad przyszłością, do której wkraczamy wraz z rozwojem nauki.
Nowe wydanie Orła Białego Marcina Przybyłka to pozycja dla tych, którzy cenią militarystyczne science fiction, a przy tym są gotowi na lekturę pełną intensywnych scen walki i niewybrednego humoru. Książka będzie szczególnie atrakcyjna dla patriotów i miłośników historii, którzy odnajdą tu liczne smaczki i nawiązania do polskiej tożsamości. Jeśli nie boisz się krwi, flaków i specyficznego humoru, a przy tym jesteś ciekaw, jak w obliczu zagrożenia Polacy ponownie stają się nieustraszonym narodem walczącym o przetrwanie – ta książka jest dla Ciebie.
Za Twierdzę Polską, ku chwale różowoskórych!
Za udostępnienie książki dziękujemy
