Ogłaszamy pierwszych artystów, którzy wystąpią na przyszłorocznym SnowFest. Po raz szósty najlepsza zimowa impreza roku zagwarantuje swoim uczestnikom wrażenia, których długo nie zapomną: sporty ekstremalne, gwiazdy światowej muzyki i niesamowicie gorącą atmosferę.
Zwycięskiego składu podobno się nie zmienia, więc nikogo nie powinno dziwić, że SnowFest po raz kolejny odbędzie się w Szczyrku. To najszybciej rozwijający się kurort zimowy w Polsce – od sezonu 2017/2018 dysponuje nową koleją gondolową i dwoma 6-osobowymi wyciągami krzesełkowymi, a na nadchodzący sezon szykuje kolejną 6-osobową kanapę. Dodaj do tego pozostałe wyciągi krzesełkowe, liczne orczyki czy darmowy skibus i masz kurort, w którym trudno na cokolwiek narzekać. A tym, którzy żyją w przekonaniu, że w Polsce nie da się porządnie poszusować, każ powtórzyć na głos, że Szczyrk szczyci się od pewnego czasu nieoficjalnym tytułem stolicy polskiego freeride’u. Ale czym byłby nawet najbardziej spektakularny przejazd w puchu, jeśli nie moglibyśmy o nim opowiedzieć przy dźwiękach topowych polskich i światowych artystów?
To właśnie tutaj na kilku scenach wystąpią reprezentanci hip-hopu, drum’n’bassu, house’u i electro. Na tegoroczny SnowFest 8 i 9 lutego zaprosiliśmy Ghostface Killah – posiadacza jednego z najbardziej rozpoznawalnych głosów w hip-hopie, drum’n’bassowego wymiatacza z Brighton ukrywającego się pod pseudonimem Friction, i duet Catz ‘n Dogz – polski house’owy towar eksportowy.
Pojawi się też raper Jan-Rapowanie, który tak bardzo kocha swoje zajęcie, że zdecydował się umieścić je w swojej ksywce, a także Calyx & Teebee i LX One, którzy serwują podczas swoich występów dubstepowo-drum’n’bassową petardę o gigantycznym zasięgu.
Doskonale zdajemy sobie sprawę, że nie samą muzykę człowiek żyje, dlatego zadbaliśmy też o strefę z foodtruckami, która pomoże uzupełnić kalorie po wyczerpującym dniu na stoku i doda energii na wieczorne szaleństwa.
SnowFest przez 5 lat przyzwyczaił swoich gości do widoków powodujących niekontrolowane wyrzuty adrenaliny – nie inaczej będzie i tym razem. Za sprawą SnowFestu w Szczyrku odbędą się zawody freestylowe, podczas których najlepsi polscy i światowi riderzy powalczą o nagrody i dozgonne uwielbienie publiczności. Szczegóły dotyczące formuły i zgłoszeń udostępnimy niebawem – jak na razie możemy jedynie zdradzić, że będzie o co walczyć.
Biorąc pod uwagę atmosferę wydarzenia, topowe gwiazdy muzyczne i zawody z udziałem wybitnych riderów, możemy zapewnić, że po raz kolejny doświadczycie tzw. paradoksu SnowFestu: niby środek zimy, a nikogo rozgrzewać nie trzeba.
Jeśli chodzi o zakup biletów, radzimy specjalnie nie zwlekać z podjęciem decyzji – pierwsza pula „Early Bird” już zdążyła się wyprzedać!
Bilety: https://snowfest.pl/pl/bilety/
I pula – wyprzedana
II pula – 140 zł (od 1.10 do 31.10, lub wyczerpania puli)
III pula – 160 zł (od 1.11 do 31.12 lub do wyczerpania puli)
IV pula – 180 zł (od 1.02 do 7.02 lub do wyczerpania puli)
Ghostface Killah
W tym roku skończył 48 lat, na scenie spędził ponad 25, ale nic nie wskazuje na to, że czasy świetności ma już za sobą. Jeden z najlepszych muzycznych narratorów swojego pokolenia. Członek Wu-Tang Clanu, z którym w 1993 r. wydał do dziś uwielbiany przez rzesze fanów 36 Chambers. Solowa kariera to także same pięć na pięć – Ironman, Supreme Clientele czy FishScale to płynny flow, barwne historie i storytelling, których pozazdrościłby niejeden newschoolowiec.
W 2006 r. MTV umieściło Ghostface’a na liście najlepszych MC wszechczasów. Przez lata wiązał się z labelami Def Jam, Razor Sharp czy Epic. Do Szczyrku przyjedzie świeżo po premierze swojego najnowszego albumu The Lost Tapes, na której gościnnie udzielają się m.in. Big Daddy Kane, E-40,Snoop Dogg, Ras Kass i Tricky.
Friction
Jeden z najbardziej uznanych twórców na światowej scenie muzyki elektronicznej. Pochodzący z Brighton artysta zdobywał pierwsze muzyczne szlify w latach dwutysięcznych, a dzisiaj uważany jest za jednego z najbardziej oddanych i najlepszych technicznie DJ-ów na świecie. Właściciel Shogun Audio, współwłaściciel Elevate Records i Maraki Records.
Gra na całym świecie – przyciąga masę fanów na Glastonbury, w Los Angeles, Sydney, Tokio i Londynie. Przez 4 lata prowadził cotygodniowy przegląd drum’n’bassowy na antenie BBC Radio 1. Remixował takich znanych i lubianych jak Childish Gambino, Wretch 32 & Example, czy Gorillaz.
Stały gość w audycjach Annie Mac, Mistajama i Danny’ego Howarda. Friction nie osiada na laurach i regularnie serwuje swoim fanom nowe tracki i albumy – jego ostatnia płyta Connections pojawiła się na rynku we wrześniu tego roku i jest potwierdzeniem jego muzycznego kunsztu. A tym powątpiewającym przypominamy, że prestiżowy magazyn Mixmag mianował Connections swoim albumem miesiąca. Na SnowFest Friction wystąpi z MC Linguistic.
Catz ‘n dogz
Trudno dziś wyobrazić sobie rodzimą house’ową scenę bez ich obecności. Pod angielską nazwą najpopularniejszych zwierząt domowych kryją się przyjaciele ze Szczecina – Grzegorz Demiańczuk i Wojciech Tarańczuk. Występowali już na całym świecie – w Brazylii, Chorwacji, Izraelu, Japonii, Meksyku, USA, Rumunii, a nawet w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Byli na okładkach magazynów Mixmag i hiszpańskiego DJ Mag. Znaleźli się w elitarnym zestawieniu Top 100 przygotowanym przez Resident Advisor, a DJ Mag uwzględnił ich album Basic Colour Theory w zestawieniu 10 najlepszych płyt 2015 r.
Catz ‘n dogz nie potrafią usiedzieć w spokoju – organizują festiwal Wooded, mają swój własny label Pets Recordings i sub-label Step Recordings, które razem wydają ponad 50 artystów. Chętnie remiksują – przemontowali m.in. utwory Basement Jaxx, Kings of Leon czy Friendly Fires. W czerwcu ukazał się The Feelings Factory – najnowszy album duetu wydany przez legendarną wytwórnię Dirtybird z San Francisco.
Calyx & Tee Bee feat. LX One
6 gramofonów i spektakularne show, które będziemy wspominać jeszcze długo po wiosennej odwilży. Oni: legendy drum’n’bassu, dwie dekady na scenie, wydawani przez RAM Records – jedną z najsławniejszych wytwórni drum’n’bassowych na świecie.
On: jeden z najciekawszych twórców bassowych, który sporo namieszał wydanym trzy lata temu debiutanckim albumem Motions. Namieszał do tego stopnia, że został zauważony przez swoich bardziej doświadczonych kolegów z branży, Calyxa i Tee Bee, którzy zaprosili go do współpracy muzycznej.
I chwała im za to, bo co trzy głowy, to nie dwie. Występowali razem m.in. na Dour Festival w Belgii i na angielskim Sundown. Na SnowFest ponownie połączą siły, żeby zagwarantować publiczności bilety w przedziale pierwszej klasy na trasie Szczyrk–Kosmos.
Jan – Rapowanie
Kiedy w kinach leciał „Kiler”, jego nie było jeszcze na świecie. Ma na koncie współpracę m.in. z Białasem, VNMem, Smolastym, Gedzem, Szpakiem i Kobikiem. Rapowe portale zarzekają się, że za chwilę będą o nim mówić wszyscy, i trudno się nie zgodzić.
Już wywołał spore zamieszanie w branży, a jego potencjał dopiero daje o sobie znać. Propsy od starszych kolegów zdawały się nie mieć końca, wiele wytwórni okazywało zainteresowanie, ale Janek zdecydował się na SB Maffiję. W ramach akcji „SB Starter” promujących młodych, obiecujących twórców, Jan publikował swoje kawałki, rozbudzając apetyt wygłodniałych nowości słuchaczy.
W tym roku raper puścił w świat album NOCNA ZMjANA na bitach NOCNEGO. SnowFest to doskonała okazja, żeby zobaczyć go zawczasu, żeby potem można było mówić, że słuchało się Jana, zanim to było modne.