Współczesne problemy młodych ludzi rozpięte pomiędzy słodyczą a goryczą. Jak się rozstać po 13-nasto letnim związku i nie zwariować?!
Kiedy ludzie są ze sobą ponad dekadę wydawało by się, że będą już ze sobą zawsze. Wśród znajomych uważani byli za parę idealną, niemal nierozerwalny team. Są ze sobą od liceum, dorastali razem. Zawsze zgrani i wspierający siebie. Wanda (w tej roli Maria Dębska) to ambitna psycholożka pragnąca osiągnąć sukces w swoim zawodzie. Wychodzi jej to z różnym skutkiem, dopiero zaczyna pracę jako psycholog w warszawskim korpo. Tosiek (w rej roli Eryk Kulm Jr) to początkujący aktor, luźny ale kreatywny facet. Próbuje przebić się w polskiej branży filmowej.
Tworzą związek od 13 lat-ona, on i pies. Wydawało by się fajna rodzina pies, chłopak i dziewczyna. Trochę kontrastują ze sobą. Ona wie czego chce, on jest trochę niezaradny, wiecznie niegotowy,bo przecież ma jeszcze czas aby dorosnąć. Mimo, iż kiedyś myśleli, że będą ze sobą na zawsze to z biegiem lat zaczynają zdawać sobie sprawę, że ich związek nie jest już taki jak był dawniej. Spięcia i brak wspólnych priorytetów zapędzają ich związek do momentu, w którym najlepszym posunięciem jest rozstanie. Zamiast przyjemnych marzeń o wspólnej przyszłości, pojawia się widmo rozstania. Kiedy Wanda i Tosiek decydują się na zakończenie związku dobijają do 30-stki i nagle zdają sobie sprawę, że rozerwanie tak długoletniej więzi nie jest proste. Oboje walczą ze swoimi emocjami, wplątując się przy tym w całą serię mniej lub bardziej zabawnych sytuacji co pomaga im zrozumieć, że rozstanie jest zarówno bolesne jak i wyzwalające.
Czy miłość może się zmienić? Czy można utrzymać przyjaźń po rozstaniu?
W trakcie swojej „podróży” przez rozstanie Wanda i Tosiek mierzą się z wieloma bolączkami. Nie tylko z tym czy będą potrafili się ze sobą przyjaźnić ale też czy będą w stanie na nowo się zakochać i otworzyć przed nowym człowiekiem. Ten kilku odcinkowy serial to trochę taka jazda bez trzymanki przez ironię i refleksję. Ukazuje współczesne oblicza miłości, a także pokazuje, że rozstanie może być nie tylko końcem ale i początkiem czegoś nowego.
Warto zauważyć, że zarówno Maria Dębska jak i Eryk Kulm Jr. Doskonale odgrywają swoje role nadając swoim filmowym bohaterom cech ludzkich a sama fabuła serialu zdecydowanie przyciągnie uwagę widza tym, że w sposób realistyczny ukazuje współczesne problemy związków i życia dorosłych.
Inkluzywna różnorodność postaci.
Tłem serialu, zresztą bardzo barwnym są inni bohaterowie. Przyjaciółka pary, bardziej Wandy i totalne jej przeciwieństwo. Wyzwolona, nie bojąca się życia młoda kobieta, która również szuka miłości ale nie boi się w niej stawiać odważne kroki. Bez wahania przyjmuje oświadczyny mężczyzny, którego zna zaledwie kilka tygodni. Patrząc na Gosie(w tej roli Masza Wągrocka) widz może odnieść wyraźne wrażenie, że jest to kobieta która smakuje życie. Patryk (w tej roli Kamil Szeptycki) to wrażliwy-homoseksualny kumpel Tośka. Przeżywa niedawne rozstanie ze swoim chłopakiem. Jest otwarty na wyrażanie emocji i zdecydowanie jest to jedna z sympatyczniejszych postaci serialu.
Oglądając kolejne odcinki widz może utożsamić się z którymś z bohaterów ponieważ są to postacie bardzo realne a sytuacje, w których się znajdują są z życia wzięte. Świadczy to o dobrze napisanym scenariuszu oraz ogromnych umiejętnościach aktorów do wzbudzania empatii w widzu.
Jaki przekaz ma serial „Kiedy ślub?”
Według mnie przekazem jest tu uznawanie pogubienia i poszukiwanie tożsamości niezależnie od wieku czy sytuacji życiowej. To również akceptacja, że właściwie nie ma tempa życia czy standardu jaki trzeba osiągnąć w danym wieku. Zrozumienie tego jest istotne szczególnie w społeczeństwie, które często narzuca określone normy oraz oczekiwania. W serialu to zagadnienie zostało według mojej oceny przedstawione w sposób wiarygodny. Pokazanie różnych typów związków zarówno hetero jak i homoseksualnych jest również ważnym krokiem w kierunku bardziej inkluzywnych narracji filmowych.
Reasumując „Kiedy ślub?” jest to serial, który w zabawny słodko-gorzki sposób przedstawia życie współczesnych 30-latków. Trochę prześmiewczo ale zdecydowanie bardzo trafnie oddaje codzienne problemy i marzenia, z którymi młodzi ludzie mogą się identyfikować. Ten serial to trochę lustro, które odbija rzeczywistość i relacje jakie obserwujemy w dzisiejszym społeczeństwie. Dla wielu może to być moment refleksji a także okazja do uśmiechnięcia się do samego siebie.